Mieszkańcy Przygórza twierdzą, że są terroryzowani przez grupę miejscowych wyrostków
Potwierdzają się nasze wcześniejsze informacje. Przed dwoma tygodniami pisaliśmy o regularnie niszczonym placu zabaw w Przygórzu. Po tym artykule telefony w naszej redakcji zaczęły się urywać. Dzwonili mieszkańcy wsi, bo jak się okazało, grupa lokalnych wyrostków nie tylko niszczy miejscowy plac
zabaw. Jak twierdzą nasi rozmówcy, młodzi ludzie regularnie dokonują kradzieży, a nawet włamań do przydomowych komórek. - Nie można spokojnie przejść, zawsze któryś z nich nas zaczepi i wywoła strach - twierdzi jedna z mieszkanek w obawie o swoje bezpieczeństwo pragnąca zachować anonimowość.
Szykują obławę?
Noworudzcy policjanci - jak twierdzi Andrzej Czerniatowicz - doskonale wiedzą o tym, co dzieje się w Przygórzy. - Były zgłoszenia odnośnie tego, że pewne osoby dokonują w tej wsi aktów wandalizmu. W przeszłości dochodziło także do włamań do komórek. W kilku sytuacjach sprawcy zostali zatrzymani - twierdzi komendant Komisariatu Policji w Nowej Rudzie.
Karolina Makiej
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Noworudzkiej" nr 852.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.