Mieszkanka twierdziła, że Adrianna Mierzejewska nie wykonuje czynności nakazanych prawem i nie zapewnia dostępu do danych przestrzennych dotyczących miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Po skardze wójt Mierzejewska zwróciła się do operatora gminnego Systemu Informacji Przestrzennej - firmy Gison Sp. z o.o. Pracownicy spółki poinformowali, że przeprowadzili analizę danych przestrzennych - miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego oraz studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego w kontekście zarzutów ze skargi. Analiza potwierdziła, że dane przestrzenne dla gminy są udostępniane zgodnie z obowiązującymi przepisami.
- Biorąc pod uwagę powyższe nie zachodzi zatem podstawa do uwzględnienia przedmiotowej skargi - mówi Bożena Sołek-Muzyka, przewodnicząca rady gminy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.