Gmina Nowa Ruda. Rada powiatu kłodzkiego nie wyraziła zgody na wypowiedzenie wynikających z umowy o pracę dotychczasowych warunków pracy i płacy radnemu Pawłowi Mazurkiewiczowi. Wnioskowała o to wójt gminy Nowa Ruda, Adrianna Mierzejewska, zarzucając radnemu powiatowemu nieefektywność w pracy.
Przyczyną zamiaru wypowiedzenia warunków pracy i płacy jest nieefektywne prowadzenie zadań z zakresu leśnictwa, postępowań w przedmiocie wydawania zezwoleń na usunięcie drzew i krzewów
- uzasadniła we wniosku Adriana Mierzejewska.
Zgodnie z jej pismem, do urzędu wpływały skargi i zastrzeżenia dotyczyły pracy wykonywanej przez Mazurkiewicza.
Z tego co mi wiadomo, do tej pory nie było do mojej prac żadnych uwag ani skarg. Wystarczyło się rozchorować i nagle człowiek okazał się niedoświadczony i niepotrzebny
- mówi rozżalony Mazurkiewicz.
Dobry początek
Pracę w urzędzie rozpoczął w czerwcu 2015 roku na stanowisku głównego specjalisty ds. leśnictwa i ochrony środowiska w referacie infrastruktury technicznej i ochrony środowiska. Już w 2016 roku awansował na samodzielne stanowisko głównego specjalisty ds. leśnictwa, ochrony przyrody i utrzymania czystości.W 2021 roku wójt gminy wyznaczyła Mazurkiewicza na stanowisko zastępcy kierownika referatu infrastruktury technicznej i ochrony środowiska, a 1 marca 2024 roku na stanowisko kierownika referatu ochrony środowiska.
Reorganizacja
Wiosną ubiegłego roku, w UG Nowa Ruda przeprowadzono reorganizację, polegającą na utworzeniu dwóch odrębnych referatów. Kilka miesięcy później dokonano kolejnej reorganizacji, w wyniku której obydwa referaty zostały ponownie połączone.Z kierownika referatu ochrony środowiska, zostałem zdegradowany do stanowiska głównego specjalisty ds. leśnictwa, ochrony przyrody i utrzymania czystości. Jednocześnie zostało mi znacznie obniżone wynagrodzenie, pomimo zachowania dotychczasowego zakresu obowiązków - mówi Mazurkiewicz.
Mierzejewska: to nie jest sprawa polityczna
Wójt gminy zapewnia, że w sprawie Mazurkiewicza działa z zachowaniem obowiazujących przepisów prawa, a dotyczące urzędnika kwestie organizacyjno-kadrowe nie mają związku z lokalną polityką.Urząd podejmuje czynności, aby funkcjonować w sposób najbardziej przyjazny dla mieszkańców. Zmieniająca się struktura organziacyjna jest tego konsekwencją. Moim obowiązkiem jest takie zorganizowanie pracy urzędu, aby przy posiadanych środkach i zasobach ludzki, była efektywna i oszczędna. Zmiana warunków pracy jest skutkiem zmian organziacyjnych - wyjaśnia Adrianna Mierzejewska.
Jej zdaniem, pracownicy UG Nowa Ruda muszą liczyć się z koniecznością dostosowywania się do takich zmian. A wręcz, są wielokrotnie ich pomysłodawcami - twierdzi wójt gminy, w przesłanym redakcji komentarzu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.