reklama

Gmina Nowa Ruda. Żądają zapłaty bajońskich sum za wodę i ścieki

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: TV Kłodzka

Gmina Nowa Ruda. Żądają zapłaty bajońskich sum za wodę i ścieki - Zdjęcie główne

Adrianna Mierzejewska podczas wywiadu dla TV Kłodzka | foto TV Kłodzka

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Gmina Nowa Ruda: Gminni urzędnicy wciąż rozsyłają do mieszkańców pisma z rozliczeniem zużycia wody i nieczystości płynnych zebrane z kilku lat - od 2013 r. do połowy 2021 r.
reklama

Gmina Nowa Ruda. Po raz pierwszy temat rozliczeń ujrzał światło dzienne na łamach Gazety Noworudzkiej na początku lipca ubiegłego roku. Wówczas o sprawie poinformował dziennikarzy Henryk Geszczyński, mieszkaniec Ludwikowic. Jak mówił, był szczęśliwcem, bo po otrzymaniu rozliczenia z 8 lat musiał zapłacić jedynie 500 zł. Inni takiego szczęścia nie mieli.

Gdy otworzyli pismo od gminnych urzędników przeżyli szok, bo okazało się, że niektórzy, aby uregulować rachunki musieli zapłacić po 2 tys., a nawet 2 700 zł. Rozliczenie obejmowało 8 lat. Od 2013 r. do 2020 r. Niestety. Wójt Mierzejewska na ówczesne zapytania dziennikarzy Gazety Noworudzkiej w tej sprawie nie odpowiedziała, a jak się okazuje jej pracownicy wciąż rozsyłają do mieszkańców pisma.

Mieszkańcy są oburzeni

Tym razem pisma dostali m.in. mieszkańcy Jugowa. Rozliczenie dotyczy okresu od 2013 do połowy 2021 r. Co ciekawe, w ciągu tych wszystkich lat, mieszkańcy nie dostawali żadnych powiadomień o niedopłatach.

Gmina wysyła do ludzi pisma o potężnych dopłatach za wodę. To jest temat przedawniony od dwóch lat. Jest na to wyrok sądowy, a gmina żąda zapłaty od 2013 r. Niektórzy dostali rachunki po 2 500 zł. Dzwonię do Państwa w imieniu starszej pani, która jest przerażona, bo dostała pismo, z którego wynika, że musi zapłacić ponad 2 tys. zł od 2013 r.
- grzmi pan Andrzej, mieszkaniec Jugowa

Zbulwersowany mieszkaniec dodaje: Sprawy takie ulegają przedawnieniu. Mogą żądać zapłaty maksymalnie za dwa lata za ścieki i na to jest ustawa prawna kodeksu cywilnego. Skąd takie kwoty, kiedy ta niczemu nieświadoma kobieta, nie dostawała żadnych powiadomień o niedopłacie.  Płaciła na bieżąco. Przecież jakby wiedziała o niedopłacie to by ją płaciła. A teraz dostała prawie zawału serca.

Adrianna Mierzejewska milczy

Ponownie w imieniu mieszkańców wysłaliśmy zapytania w tej sprawie do wójt Mierzejewskiej i gminnych urzędników z prośbą o wyjaśnienia i ponownie nie otrzymaliśmy od nich żadnej odpowiedzi.

Nikt z Urzędu Gminy Nowa Ruda nie udzielił nam też odpowiedzi na pytanie, czy prawdą jest to, że do takiej sytuacji doszło (jak mieli poinformować mieszkańców urzędnicy), ponieważ przez 8 lat nie miał się rozliczeniami, kto zająć.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama