Gwałciciel na wolności. Prokuratorzy zastosowali wobec podejrzanego jedynie dozór policyjny
Mieszkańcy Radkowa w szoku. W miniony weekend (14-15 września) w tym mieście zgwałcona została kobieta. Policjanci niemal natychmiast, tuż po przyjęciu zgłoszenia, zatrzymali mężczyznę. Szczegóły tego makabrycznego zdarzenia nie są jednak znane. - Było przyjęte zgłoszenie o zgwałconej kobiecie. Policjanci zatrzymali sprawcę - ogranicza się jedynie do takiego komunikatu Wioletta Martuszewska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku. Również Anna Gałkowska, Prokurator Rejonowy w Kłodzku nie chce udzielać jakichkolwiek informacji na temat tego, co wydarzyło się w miniony weekend w Radkowie. - To nie temat dla mediów - stwierdza krótko szefowa kłodzkiej prokuratury. Z informacji do jakich dotarli dziennikarze „Gazety Noworudzkiej” wynika, że prokuratorzy szczegółowo wyjaśniają okoliczności zdarzenia. Pewne jest również, że rozmawiali z domniemanym gwałcicielem. Nie aresztowali go jednak, a jedynie zastosowali dozór policyjny. - Został przesłuchany przez prokuratora, który zastosował wobec niego dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej - informuje oficer prasowy policji.
Mieszkańcy zbulwersowani
To, że mężczyzna podejrzany o gwałt nie trafił do aresztu oburza mieszkańców Radkowa, z którymi rozmawialiśmy. Okazuje, się że jest on doskonale znany lokalnej społeczności.
Paweł Golak
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Noworudzkiej" nr 852.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.