Harcerzy w Nowej Wsi Kłodzkiej dawno już nie widziano. Mieszkańcy widzą za to codziennie ruinę, która im o nich przypomina
Zabytkowa kamienica podawnym domu harcerskim w Nowej Wsi Kłodzkiej od lat nie nadaje się do organizowania harcerskich biwaków. Również wbrew tablicy nadal wiszącej nad wejściem do obiektu nie jest własnością druhów.
Jak tłumaczy Piotr Zwierzyński, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego budynek ma prywatnego właściciela, któremu jednak nie zależy na remoncie, czy też zabezpieczeniu swojej nieruchomości.
- Budynek jest w rękach prywatnych osób, które nic z nim nie robią - potwierdza wójt Sławomir Karwowski.
- Jakieś 40 lat temu był tam dom harcerski, ale od tamtego czasu nic się tu nie dzieje. Chciałbym żeby go zburzono, bo stanowi zagrożenie - dodaje wójt gminy Nowa Ruda.
Karolina Mkiej
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Noorudzkiej" nr 844.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.