reklama

Jugów. Długo czekali na kanalizację

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: pixabay / ilustracyjne

Jugów. Długo czekali na kanalizację - Zdjęcie główne

foto pixabay / ilustracyjne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNajwiększa wieś w gminie wiejskiej Nowa Ruda ma kanalizację. W Jugowie boom na podłączenia do sieci.
reklama

Gmina Nowa Ruda. Tylko ten kto długo obywał bez rozumie, jak wielkim udogodnieniem jest kanalizacja. Mieszkańcy Jugowa marzyli o niej od dawna. Dyskomfort, powodowany jej brakiem, właśnie dobiegł końca.

Długa droga do raju

Zaczęło się w czerwcu 2020 r., od wniosku do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie o dofinansowanie. Planowana inwestycja spełniała warunki wymagane do ubiegania się o fundusze unijne. Sięgnięto do Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

Starania zakończyły się sukcesem, a noworudzkie wodociągi otrzymały dotację, w wysokości 11 mln 239 tys. zł. Potem poszło już z górki; umowa z wykonawcą, start inwestycji i początek robót. Choć były uciążliwe dla mieszkańców, nie narzekali.

Prace zakończono w listopadzie ubiegłego roku, a koszt inwestycji zamknął się w kwocie 21 mln 245 tys. zł. W lutym 2024 r., nadzór budowlany uznał, że sieć nadaje się do użytku.

Entuzjazm mieszkańców przeszedł oczekiwania

Do końca maja, do sieci wpięto 72 budynki, kolejne 82 czekają na ten moment.Liczba wniosków o podłączenie przerosła wszelkie oczekiwania.

Dziękuję mieszkańcom Jugowa za zaangażowanie i entuzjazm
- mówi prezes noworudzkich wodociągów, Mariusz Małek.

Z jego wyliczeń wynika, że do końca roku ponad tysiąc osób zyska dostęp do kanalizacji. Pozostali mieszkańcy Jugowa muszą uzbroić się w cierpliwość.

Zostaną wpięci do połowy 2025 r. - zapewnia prezes Małek.

Kolejka chętnych jest naprawdę długa, każdy chce mieć kanalizację jeszcze w tym roku - mówi właścicielka domku jednorodzinnego. Ekipy się kręcą, rowy kopią, ruch w interesie jest - opowiada pracownice szkoły podstawowej, z niecierpliwością czekająca na własny dostęp do sieci.

Wygoda ma charakter obowiązkowy

Zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, w miejscowościach posiadających kanalizację sanitarną, właściciele nieruchomości podlegają obowiązkowi przyłączenia do sieci. Jedyna możliwość odstąpienia od tej zasady dotyczy sytuacji, gdy nieruchomość jest wyposażona w przydomową oczyszczalnią ścieków, która musi spełniać wyśrubowane parametry.

Do granicy każdej nieruchomości zabudowanej w Jugowie doprowadziliśmy sięgacz - czyli odgałęzienie. A zatem nie powinno być żadnych problemów z przyłączeniem. Dwa, jednak się pojawiły - to szeregówka na ulicy Olimpijskiej i nieruchomość przy Małachowskiego, gdzie konieczna będzie poważna modernizacja instalacji wewnętrznej. Obecny jej stan, uniemożliwia podłączenia - informuje prezes Małek.

Koszt przyłączenia nie jest mały

Kosztów nie unikną też właściciel pozostałych nieruchomości w Jugowie. Prace ziemne, rury, materiały i robocizna niezbędne do połączenia sieci kanalizacyjnej z instalacja wewnętrzną, znajdującą się w budynku, należą do nich. Im dalej od odgałęzienia, tym większy koszt.

Metr bieżący przyłącza z rur PCV o średnicy 160 mm przez teren zielony, to na tym ternie koszt ok. 170 zł., pod drogą szutrową - 220 zł, a pod kostka brukową - 520 zł. Takie cenny oferują ekipy noworudzkich wodociągów, ale można też załatwić sprawę we własnym zakresie.

Leśnikom wiatr w oczy

Nie wszystkim w Jugowie kanalizacja się nie należy. Mowa o mieszkańcach osiedla leśników, położonego poza formalnym obrębem aglomeracji noworudzko-kłodzkiej.

Jej granice wyznaczono przed 20 laty i nie można ich zmieniać - mówi Gazecie Noworudzkiej  Sławomir Karwowski, nadleśniczy z Jugowa. Jak wynika z jego informacji, zakres prac został przez gminę rozszerzony. - Dzięki temu sieć dotrze, aż do granicy z działką leśną, zaraz przy basenie. Skąd do nas jest już bardzo blisko - tłumaczy Karwowski. A wtedy wzrosną szanse mieszkańców osiedla na własny dostęp do sieci, choć potrwa to dłużej.

O osobiste doświadczenia związane z kanalizacją chcieliśmy zapytać sołtys Jugowa ale Bogusława Tarrasow z uporem godnym podziwu, unikała rozmowy z dziennikarzem

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama