Sterroryzowali staruszkę i jej syna. Czy złoto stało się łupem bandytów?
17/1 na os. Wojska Polskiego w dzielnicy Słupiec wchodzi trzech, nieznanych do dzisiaj mężczyzn. Wchodzą do jednego z mieszkań, w którym przebywa ok. 70-letnia kobieta i jej syn. O tym, co wydarzyło się później, za zamkniętymi drzwiami mieszkania, niewiele osób wie. Jak twierdz ą sąsiedzi poszkodowanych, napastnicy wynieśli z mieszkania złotą biżuterię.
- Aby to zrobić, wcześniej Ci dranie obezwładnili syna, zamykając go w łazience - mówią anonimowo mieszkańcy osiedla. Tych informacji jednak noworudzcy policjanci nie chcą potwierdzić. Wiadomo jedynie, że otrzymali zgłoszenie ok. godz. 16.30 i od tamtej pory próbują ustalić, kto stoi za napadem rabunkowym, a przede wszystkim dlaczego dokonano go właśnie w tym mieszkaniu. Robert Marchewka, zastępca komendanta Komisariatu Policji w Nowej Rudzie tłumaczy, że dla dobra prowadzonego śledztwa nie chce na razie ujawniać szczegółowego przebiegu zdarzenia.
Paweł Golak
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Noworudzkiej" nr 846.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.