reklama
reklama

Na Annę trzeba poczekać

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Na Annę trzeba poczekać - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościSchronisko ma nowego właściciela. Remont obiektu może potrwać nawet kilka lat.
reklama

Od dwóch lat „Gazeta Noworudzka” pisze o schronisku na Górze św. Anny. Zaczęliśmy od momentu, gdy Ogorzałkom skończyła się dzierżawa. Od tego czasu, czyli od sierpnia 2009 r. obiekt stoi pusty. Przez praktycznie dwa lata były problemy ze sprzedażą obiektu.

Od początku zainteresowany jego kupnem był Stefan Kobak, właściciel ośrodka jeździeckiego. Ostatecznie schronisko kupił jednak jego przyszły zięć.

Pomimo że pieniądze wpłynęły na konto starostwa i podpisano akt notarialny, to obiekt nadal stoi pusty. Na jego otwarcie trzeba będzie poczekać nawet 2 lata.

Alicja Zaboronek

reklama

Więcej w 731 numerze Gazety Noworudzkiej

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama