reklama

Nie tylko Zieleniec się liczy

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Gmina Nowa Ruda

Nie tylko Zieleniec się liczy - Zdjęcie główne

Sokolec to raj dla chcących wypocząć na łonie natury zarówno latem, jaki i w zimie | foto Gmina Nowa Ruda

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Jej stan jest katastrofalny, a na remont czekają od lat. Choć zapowiadany od 2013 r. do dziś się nie rozpoczął, bo wciąż nie ma projektu. Jednym słowem droga wygląda jak kartoflisko, a wieś nie może się przez to rozwijać.
reklama

Droga powiatowa przebiegająca przez Sokolec jest jak mówi radny Sławomir Karwowski kluczową drogą dla gminy Nowa Ruda. Wieś zaś w ocenie radnego jest jedynym takim miejscem u nas, o takim potencjale turystycznym i tak szybko się rozwijającym. Tu działają też m.in. wyciągi.

- Może nie na taką skalę jak w Zieleńcu, ale dajmy szansę Sokolcowi się rozwijać. Nikt tu nie dojedzie, jeżeli droga będzie jednym wielkim kartofliskiem, a różnice w zarządzaniu widać. Wystarczy jechać od strony powiatu wałbrzyskiego i do Sokolca dojeżdża się piękną drogą, a od naszej strony przez Sokolec widać jak jest – podkreśla Sławomir Karwowski, radny powiatowy

Karwowski przypomina, że remont tej drogi był obiecywany w roku: 2013, 2014 i 2015. 

Jednak w 2015 okazało się, że nie ma na nią żadnego projektu, więc nic nie da się zrobić. Wówczas zaczęto mówić o przygotowaniu dokumentacji. 

- I od tego czasu nic się w tym temacie nie działo – przypomina radny Karwowski. - W 2019 r. jak zostałem radnym często zadawałem i nadal zadaję pytanie na temat tej drogi. Okazało się, że w 2019 nic jeszcze nie było zrobione. Rok później zarząd powiedział, że projekt zostanie zrobiony.  Potem był covid i zarząd mówił o trudnościach z tym związanych. Na ostatniej sesji rady powiatu znów zapytałem o to, jak daleko jesteśmy z dokumentacją. Dowiedziałem się, że rozpoczęto nad nią prace. Ponoć ma być skończona latem – dodaje.

Bez projektu nie można złożyć nigdzie wniosku o dofinansowanie remontu drogi. Karwowski mówi wprost, że skoro nie ma żadnych dokumentów dotyczących drogi, trudno mówić o jej remoncie. W niedzielę, 20 lutego w Sokolcu odbyło się spotkanie, którego tematem był pilny remont drogi powiatowej przebiegającej przez wieś. 

- Byłem na nim ja, senator Szwed, wójt Mierzejewska. Nie widziałem natomiast nikogo z powiatu. Prawda jest jednak taka, że jeżeli byłby gotowy projekt do remontu drogi, to można by składać wnioski o dofinansowanie nawet na poziomie 90%. Mało tego. Pozostałe 10% dołożylibyśmy jako nadleśnictwo, bo jeździmy tą drogą z drewnem i dołożyłaby też gmina, co zadeklarowała wójt. Mogłoby się zatem okazać, że remont drogi nie kosztowałby powiat nic. Poza wykonaniem projektu. A skoro nie ma dokumentacji po tylu latach to rozumiem, że w powiecie chyba nikt tej drogi zrobić nie chce – uważa radny Karwowski. - Niektóre drogi są im niepotrzebne, bo oni patrzą na Zieleniec, Duszniki, Kudowę, Stronie. W tamtą stronę patrzą, a naszej części noworudzko-radkowskiej nie chcą zobaczyć – dodaje.

O projekt i remont drogi, a także o nieobecność przedstawicieli kłodzkiego starostwa na spotkaniu w Sokolcu zapytaliśmy Bartosza Wojciechowskiego, rzecznika prasowego starosty. Wojciechowski poinformował nas, że odpowiedź jest przygotowywana i dostaniemy ją z Zarządu Dróg Powiatowych.

 

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama