Nowa Ruda. Poprzednie sezony letnie pokazały, że na basen przy ul. Fredry przychodzi mrowie ludzi spragnionych kąpieli wodnych i słonecznych. Okazuje się, że szefostwo Centrum Turystyczno – Sportowego, który zarządza kąpieliskiem rozważa wprowadzenie limit osób mogących przebywać na obiekcie. Urządzenie do liczenia osób przebywających na danym terenie jest już po testach i zdało egzamin. Za takim rozwiązaniem przemawiają przede wszystkim względy bezpieczeństwa.
Andrzej Czerniatowicz - radny Rady Miejskiej w Nowej Rudzie, członek komisji porządku publicznego i komunikacji uważa, że jest to dobry pomysł, ponieważ jak mówi kiedyś były prowadzone wyliczenia, ile osób przewinęło się przez basen przy ul. Fredry i okazało się, że był taki dzień, że na basenie było około 4,6 tys. osób.
Moim zdaniem limitowanie wejść na basen jest dobrym pomysłem, bo to kąpielisko nie jest z gumy i się nie rozciągnie. Podstawą dla nas musi być bezpieczeństwo użytkowników, a czasami jest na tym obiekcie tyle ludzi, że trudno zauważyć zielone miejsce, bo wszędzie leżą, bądź siedzą ludzie
– wyjaśnia Czerniatowicz.
Zdaniem burmistrza Nowej Rudy - Tomasza Kilińskiego na pewno nie jest to pomysł łatwy do realizacji.
Rozważania na ten temat można powiedzieć trwają od samego początku. Nasz basen cieszy się ogromną popularnością zarówno wśród mieszkańców Nowej Rudy, ale nie tylko. Jest mnóstwo osób przyjeżdżających z całego regionu, a ten obiekt po prostu ma pewne granice pojemności. To przede wszystkim ta kwestia i bezpieczeństwo korzystających z basenu przyświeca takim rozważaniom
–mówi Tomasz Kiliński.
Burmistrz jednak nie chce już dzisiaj przesądzać, jak będzie.
Czas na budowę parkingu?
Osobną kwestią jest sprawa związana z brakiem miejsc parkingowych. Wystarczy wyjść w słoneczny weekend w okolice basenu przy ul. Fredry, by stwierdzić, że miejsc postojowych nie znajdziemy w całej najbliższej okolicy, a kierujący bardzo często parkują łamiąc prawo.Andrzej Czerniatowicz przypomina, że z chwilą otwarcia basenu mówił o braku miejsc postojowych. Są trudności z przejazdem w kierunku Włodowic, zatamowane są parkingi na ulicy Teatralnej na osiedlu Piastowskim.
Dlatego też w ubiegłym roku pojawiła się koncepcja, której mocno kibicowałem dotycząca budowy płatnego parkingu poniżej byłej szkoły nr 2
– tłumaczy radny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.