Nowa Ruda. Póki co przetarg na zakup samochodu dla noworudzkich strażaków zawodowych nie został ogłoszony. Mariusz Matuła, zastępca dowódcy JRG w Nowej Rudzie, wyjaśnia, że średni samochód ratowniczo-gaśniczy i jego ciężki odpowiednika mają ten sam zakres zadań, a różnica polega na tym, że w ciężkim samochodzie jest większy zbiornik na wodę.
Ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy kosztuje ok. 1,2 mln złotych, w zależności od tego na jakim jest podwoziu i kto samochód buduje. Różnica w cenach między średnim, a ciężkim samochodem to ok. 200 tys. złotych
- mówi Mariusz Matuła.
Rafał Chorzewski, komendant Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kłodzku, mówi, że starają się stale doposażać jednostki straży pożarnej, aby jeszcze skuteczniej ratować zdrowie i życie mieszkańców naszego powiatu.
Jesteśmy na zaawansowanym etapie pozyskiwania samochodu ciężkiego do Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Nowej Rudzie. Ponieważ tutaj są dwa średnie samochody ratowniczo-gaśnicze, a parytet wymaga od nas, żeby był średni i ciężki samochód gaśniczy
- tłumaczy Chorzewski.
Przeczytaj również: Zadymienie w budynku wielorodzinnym przy Piłsudskiego
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.