reklama

Nowa Ruda. Władze spółdzielni idą do sądu

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: prt sc Google Street View

Nowa Ruda. Władze spółdzielni idą do sądu - Zdjęcie główne

Nowa Ruda: Mieszkanka, która nagłośniła sprawę, nie boi się konsekwencji prawnych. | foto prt sc Google Street View

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Sprawa budowy parkingu na os. Wojska Polskiego w Nowej Rudzie – Słupcy przeciwko któremu protestuje spora grupa spółdzielców nabiera nowego charakteru. Prezes i przewodnicząca Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej Górnik zapowiadają skierowanie sprawy do sądu.
reklama

Nowa Ruda. Przypomnijmy, władze Spółdzielni Mieszkaniowej Górnik w Słupcu w sierpniu planują rozpocząć roboty związane z budową parkingu na 32 samochody za blokiem numer 24 na os. Wojska Polskiego. Inwestycja ma pochłonąć ponad 680 tys. zł.

Według osób nie zgadzających się na budowę parkingu, ten niestety powstanie kosztem likwidacji terenu zielonego, obawiają się, że jest to kolejny etap tak zwanej betonozy. Mieszkanka bloku 24 pani Jolanta Kulpa, która nagłośniła tą sprawę parokrotnie spotykała się z prezesem spółdzielni mieszkaniowej Tomaszem Tylakiem przedstawiając argumenty przeciw budowie w tym miejscu parkingu.

Sprawa zyskała duży rozgłos dzięki licznym wpisom na jednym z portali społecznościowych, a także dzięki tekstom zamieszczonym w naszym portalu i tygodniku Gazeta Noworudzka

Idą do sądu

Do licznych wpisów w portalu społecznościowym i naszych tekstów na Facebooku odniosła się przewodnicząca Rady Nadzorczej SM Górnik- Jadwiga Ziemska. W opublikowanym tekście zarzuca ona Jolancie Kulpie próbę skłócenia i skonfliktowania spółdzielców. Wytyka też Kulpie brak elementarnej wiedzy z zakresu spółdzielczości.

W swym tekście Ziemska wyjaśniam.in., że uchwała członków spółdzielni mieszkaniowej dotycząca budowy parkingu zapadła w 2018 r., co istotne informuje, że pani Jolanta Kulpa nie jest członkiem spółdzielni, a także to, że zapisała się na dwa miejsca parkingowe na mającym powstać parkingu.

Zaznacza też, że nieprawdą jest, że zostaną zniszczone klomby i ozdobna roślinność, bo ona pozostanie nie będzie to parking betonowy i ogrodzony płotem. Kończąc swój tekst Jadwiga Ziemska informuje, że aby nie dopuścić do bezkarnego hejtu, siania nienawiści, obelg i kłamstw ona jak i prezes Tomasz Tylak wystąpią na drogę sądową za niesławienie i zniewagę oraz w obronie swoich dóbr osobistych.

Kulpa nie boi się konsekwencji prawnych

Jeżeli chcą wnieść sprawę do sądu, niech wnoszą – mówi Jolanta Kulpa. Nie zgadza się też z opinią Jadwigi Ziemskiej, że m.in. jej teksty są falą hejtu. – To nie jest hejt, tu kłania się umiejętność czytania ze zrozumieniem. Niestety pani Ziemska jest osobą pełniącą funkcję publiczną i powinna liczyć się z tym, że pewne rzeczy i działania, które wykonuje mogą się komuś nie podobać, a ponieważ mamy konstytucyjne wyrażania się i wolność słowa więc ja z tego prawa korzystam – wyjaśnia Kulpa. 

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama