Nowa Ruda. Zgodnie z planem Zabezpieczenia Ratownictwa Medycznego, który do czerwca każdego roku zatwierdza minister zdrowia na podstawie otrzymanej od wojewody przygotowuje plan zabezpieczenia.
Mamy najwięcej karetek typu „S”
Według tego planu od kilku lat jest status quo tego co było. I tak, w powiecie kłodzkim mamy 8 zespołów ratownictwa medycznego – 5 podstawowych i 3 specjalistyczne.Zmieniło się tylko tyle, że w zeszłym roku przez czas pandemii w karetkach specjalistycznych mogli jeździć ratownicy, wtedy trzecią osobą w zespole specjalistycznym był ratownik, tak ma być do czerwca. Później, jeżeli nie zostanie przedłużony stan pandemiczny do karetek specjalistycznych muszą wrócić lekarze, których nie tylko w przypadku powiatu kłodzkiego niestety brakuje.
Nie będzie lekarzy we wszystkich tych trzech karetkach. Poza tym nie ma sensu utrzymywania tych trzech karetek specjalistycznych. Dlaczego, dlatego, że powiat wałbrzyski, który jest zdecydowanie większy mający 7 karetek systemowych, ma 1 karetkę specjalistyczną, która zresztą też nie zawsze ma obsadę lekarską – wyjaśnia dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Kłodzku.
Jadwiga Radziejewska dodaje: Powiat ząbkowicki nie ma żadnej karetki specjalistycznej, powiat dzierżoniowski nie ma żadnej karetki specjalistycznej, a powiat świdnicki ma 1 karetkę specjalistyczną. Na Dolnym Śląsku największą ilość karetek specjalistycznych wśród szpitali powiatowych mamy w Kłodzku.
Karetka kupiona w ostatniej chwili
Pieniądze na zakup karetki w ubiegłym roku kłodzki szpital otrzymał z funduszu wojewody dolnośląskiego. Karetka napędem na 4 koła z wyposażeniem kosztowała 740 tys. zł. Na jej zakup w czerwcu ogłosiliśmy przetarg, do którego nikt się nie zgłosił, ponieważ nie było w Polsce podwozi, które są zabudowywane. Groziło nam to, że na koniec roku będziemy musieli oddać pieniądze i nie kupimy karetki. Postanowiliśmy wysłać zapytania cenowe, wystąpiliśmy do trzech firm, które w tej chwili są na rynku: volkswagen, mercedes i renault z zapytaniem, czy posiadają podwozia, żeby do końca roku mogli zrealizować zamówienie. Niestety nie było takiej możliwości. W końcu wybraliśmy się do trzech firm, które produkują te pojazdy, zebraliśmy 3 oferty cenowe, kupiliśmy najtańszą karetkę, którą zdążyli nam dostarczyć do końca roku. – wyjaśnia Radziejewska.Nowa karetka zastąpiła jedną z 3 dotychczas stacjonujących ambulansów w Nowej Rudzie. Bowiem zgodnie z ustawą karetka nie może być starsza niż 5 lat, lub mieć przebieg nie więcej niż 250 tys. km.
Możesz pomóc: Przekaż 1,5% podatku na rzecz Krzysia Jałowca
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.