reklama

NUK zapłaci karę?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

 NUK zapłaci karę? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościWojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska zakończył kontrolę na rekultywowanym wysypisku przy ul. Niepodległości w centrum Nowej Rudy. Są nieprawidłowości.
reklama

Kontrola została przeprowadzona, bo mieszkańcy chcieli wiedzieć, co trafia na składowisko. Według nich odpady przywożone na wysypisko w ogóle nie powinny się tam znaleźć. Mówiono m.in. o osadach z oczyszczalni ścieków, foliach, czy gumowcach. Ludzie zrobili zdjęcia, a sprawą zainteresował się wałbrzyski oddział Dolnośląskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. W maju WIOŚ oficjalnie rozpoczął kontrolę. - W toku kontroli trzy razy przeprowadzono oględziny terenu składowiska oraz miejsc magazynowania zbieranych odpadów - informuje Zdzisław Kędziora, kierownik wałbrzyskiej delegatury Inspektoratu. - Podczas ostatnich oględzin na terenie składowiska wykonane zostały odwierty w wierzchniej warstwie pokrywającej składowisko. Przeprowadzone czynności wykazały nieprawidłowości w zakresie magazynowania odpadów zbieranych przez spółkę oraz w zakresie prowadzenia rekultywacji zamkniętego składowiska odpadów - ujawnia Kędziora. Tymczasem Grzegorz Kuzak, prezes Noworudzkich Usług Komunalnych pytany przez nas kilka tygodni temu o to, co trafia na wysypisko mówił, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem. - Widoczne na zdjęciach odpady nie pochodzą z zewnątrz, a jedynie zostały przetransportowane z innego miejsca składowiska. Wśród przetransportowywanych odpadów mogą znaleźć się te, które trafiły na wysypisko dawno temu. To, co nie powinno się tu znaleźć zostanie wyzbierane i trafi w odpowiednie miejsce. Te odpady, które nie nadają się już do przetworzenia muszą tu zostać - deklarował Kuzak. Zmienił zdanie Teraz prezes NUK-u mówi, że kontrola jeszcze się nie zakończyła, bo jak przypomina, spółka po zapoznaniu się z protokołem kontroli uprawniona jest do pisemnego ustosunkowania się do jego treści i ustaleń. Inaczej wypowiada się też o tym, co trafia na składowisko. - Z uwagi na bardzo trudną sytuację w zakresie zbytu surowców wtórnych nasza spółka zmuszona jest do dłuższego niż to było zakładane magazynowania odebranych od mieszkańców odpadów z selektywnej zbiórki. Powoduje to magazynowanie surowców wtórnych częściowo poza miejscami wskazanymi w decyzji. Sytuacja ta miała charakter przejściowy i w chwili obecnej podejmujemy wszelkie możliwe działania, aby rozładować powstałe zatory - zapewnia i tłumaczy Kuzak. Będą kary? WIOŚ zapowiada podjęcie działań pokontrolnych, czyli wszczęcie postępowań karnych, które będą wiązały się z karami pieniężnymi. Informacja o wynikach kontroli trafi też do marszałka województwa. NUK może odwołać się od decyzji inspektorów WIOS-iu

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama