Franciszkanie mobilizują parafian do działania
Pomimo że Franciszkanie dopiero od kilku lat opiekują się wambierzycką bazyliką, to mają na swoim koncie już wiele sukcesów. Nie tylko tych duchowych, ale także remontowych. Na przykład przed kilkoma dniami rozpoczęli naprawę muru oporowego znajdującego się w okolicach budynku Ruchomej Szopki, który - jak sami to przyznają - zagraża przechodniom. I nie byłby to powód do dumy, gdyby nie fakt, że do jego rozbierania zaangażowali parafian.
- Kawałek muru jest przechylony i stanowi zagrożenie - przyznaje ojciec Albert Krzywański, proboszcz parafii w Wambierzycach. - W niedzielę podczas mszy św. zwróciliśmy się z prośbą do mieszkańców, żeby pomogli przy jego rozbiórce - dodaje franciszkanin.
O krok od nowej elewacji
Jeszcze większym przedsięwzięciem ma być remont elewacji. To inwestycja warta nawet kilkadziesiąt milionów złotych, dlatego zakonnicy liczą nie tylko na parafian i pielgrzymów, ale także na dotacje.
KAMA
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Noworudzkiej" nr 848.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.