Dramatyczną, ale prawdziwą opowieść o życiu w nieludzkich warunkach
Stanisław Klimowicz z ul. Miedzianka w dzielnicy Drogosław żyje w skrajnych warunkach. Jego mieszkanie przypomina raczej budę dla zaniedbanego psa niż miejsce, gdzie starszy mężczyzna mógłby odpoczywać na zasłużonej emeryturze. Zgniłe podłogi, brak prądu i wody, sypiący się strop, a nawet brak pieca i okien - to rzeczywistość z jaką na co dzień musi zmagać się pan Stanisław. Jak przyznaje mężczyzna, jedyne na co było go stać, to zakup tzw. „kozy”, którą ogrzewa pokój, gdzie mieszka ze zwierzętami. To właśnie je uważa za swoich jedynych przyjaciół. Agresywne psy biegają po podwórku i po domu. W oddzielnym pomieszczeniu w mieszkaniu ma dużą klatkę z 4 papugami i świnką morską, o które stara się dbać. - Miałem też świnię i kozy, ale zostały one skradzione - żali się staruszek. Sąsiedzka rzeźnia Nieludzkie warunki w jakich żyje mężczyzna, to nie jedyny problem. Jak się okazuje napastują go sąsiedzi. Niemal każdego miesiąca próbują wyłudzić od niego ok. 1 000 zł emerytury jaką otrzymuje. - Jak oddam im swoje pieniądze, to dają spokój i odchodzą - przyznaje bezradny pan Stanisław. Marzenia staruszka Jak można pomóc panu Klimowiczowi? Najbardziej zależy jemu, aby mógł swobodnie żyć bez strachu przed sąsiadami, którzy ciągle piją i wyłudzają od niego pieniądze. Pomimo to, nie chce wyprowadzać się ze swojego mieszkania. - Mam do niego sentyment, a najbardziej boję się o swoje zwierzęta, za które mógłbym oddać życie - wyznaje. Żywi się roślinami Szokują nie tylko nieludzkie warunki mieszkaniowe, czy postawa sąsiadów. Pan Stanisław mówi wprost, że nie stać go na normalne żywienie, dlatego na co dzień odżywia się pokrzywami, liśćmi brzozy, czosnkiem i porą.
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Noworudzkiej" nr 887.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.