Gapa nie złodziej. Zostawił czapkę na miejscu kradzieży. Pies go wytropił
W sobotę, 8 czerwca doszło do kolejnej kradzieży na terenie gminy Nowa Ruda. Tym razem 19-latek ukradł kosę spalinową oraz przewody miedziane z pomieszczenia gospodarczego. Długo nie cieszył się jednak swoimi łupami.
- Powiadomieni o fakcie kradzieży policjanci bardzo szybko przekonali się, że ustalenie złodzieja nie powinno być trudne. Mężczyzna zostawił bowiem na miejscu zdarzenia swoją czapkę, dlatego wezwano przewodnika z psem który wytropił złodzieja - przyznaje Wioletta Maruszewska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku.
Pies doprowadził swojego przewodnika, wprost pod drzwi złodzieja. Sprawcą kradzieży okazał się 19-letni sąsiad zgłaszającego.
KAMA
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Noworudzkiej" nr 838.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.