reklama

Trumną we władze

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Trumną we władze - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościKupcy przyszli do burmistrza. Kiliński na urlopie
reklama

Kupcy przyszli do burmistrza. Kiliński na urlopie


Gwizdy, transparenty, a nawet trumna - tak wczoraj (środa, 26 czerwca) kupcy i część mieszkańców Nowej Rudy dawało znać swoim rajcom, że nie zgadzają się na budowę kolejnych supermarketów na terenie miasta. Ich protest wspierała posłanka Anna Zalewska z Prawa i Sprawiedliwości, miejscowi działacze Sojuszu Lewicy Demokratycznej, a nawet Telewizja Trwam i Radio Maryja. O tym, o co tak naprawdę walczą pisze Paweł Golak

Takich protestów dawno w Nowej Rudzie nie było. Noworudzcy samorządowcy dostali pomarańczowe światło ostrzegawcze od części mieszkańców, a zwłaszcza miejscowych kupców. To właśnie oni od tygodnia zbierają podpisy pod petycją przeciwko likwidacji ich sklepów, do której może dojść na skutek budowy kolejnego marketu w dzielnicy Drogosław. Taka groźba pojawiła się, ponieważ władze miasta od kilku miesięcy majsterkują przy zmianie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla wschodniej części tej dzielnicy (okolice ul. Sokola). Obecnie nad tym, czy w Drogosławiu może powstać olbrzymi supermarket zastanawiają się radni. - Aktualnie jesteśmy na etapie opiniowania zmian w „planie”, przez komisje Rady Miejskiej - potwierdza Krzysztof Czajka, rzecznik burmistrza Tomasza Kilińskiego. - Na chwilę obecną nie możemy stwierdzić jednoznacznie jaka będzie jednostka przeznaczenia terenu. Czekamy na opinię komisji stałych Rady Miasta. Do tej pory opiniowały 2 komisje i są one za zmianami w miejscowym planie i kontynuowaniem prac - dodaje rzecznik burmistrza.

reklama


Wyszli na ulice

Urzędnicy czekają na opinie pozostałych komisji rady, a noworudzcy kupcy, mieszkańcy i politycy wychodzą na ulice miasta. Wczoraj (środa, 26 czerwca) w noworudzkim rynku zorganizowali protest. Były gwizdy, transparenty, a nawet trumna, którą kupcy wnieśli na sesję rady miejskiej. Cel ponad stu zebranych manifestantów, wśród których można było zobaczyć posłankę PiS Annę Zalewską, działaczy SLD i dziennikarzy TV Trwam był jeden - nie dopuszczenie do budowy kolejnego supermarketu.
- Ten supermarket wbije ostatecznie gwóźdź do naszej trumny - przekonuje Piotr Bełza, miejscowy przedsiębiorca zaangażowany w zbiórkę podpisów. - Jeżeli przez zaledwie tydzień zebraliśmy prawie 3 tys. podpisów, to znaczy, że mieszkańcy nie chcą, aby rajcy godzili się na kolejny supermarket - dodaje.

reklama


Szybka zmiana
Pomimo to, noworudzcy samorządowcy nie ukrywają, że liczą na szybką zmianę planów, dzięki której będą mogli sprzedać swoje tereny pod budowę na przykład supermarketu.


Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Noworudzkiej" nr 840.





reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama