Nowe fakty w sprawie samobójstwa w dzielnicy Słupiec
Dziennikarze „Gazety Noworudzkiej” dotarli do nowych faktów w sprawie śmierci mieszkańca dzielnicy Słupiec w niedzielę, 29 sierpnia. To już pewne, że mężczyzna sam odebrał sobie życie, a wiszące na drzewie zwłoki odnalazł przypadkowo grzybiarz. - Potwierdzam, że do takiego zdarzenia doszło. Prokurator wykluczył działanie osób trzecich. Był to czyn samobójczy. Zwłoki zostały zabezpieczone w prosektorium - ujawnia akta sprawy Wioletta Martuszewska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku. Z nieoficjalnych informacji do jakich dotarli dziennikarze „Gazety Noworudzkiej” wynika, że mężczyzna odnalazł zwłoki między godz. 14.00, a 16.00. Chwilę wcześniej, wracając z pracy, postanowił wysiąść koło krzyża znajdującego się przy drodze prowadzącej na Zagórze i pójść w brzózki na grzyby.
PG
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Noworudzkiej" nr 852.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.