29 - latek z dzielnicy Słupiec wypadł z 10 piętra akademika we Wrocławiu.
Rozpacz w dzielnicy Słupiec. Mieszkańcy tej części Nowej Rudy w sobotę, 18 maja na miejscowym cmentarzu żegnali 29-latka. To właśnie ciało Kamila W. nad ranem w sobotę, 11 maja ok. godz. 4.40 znalazł ochroniarz tuż przy ścianie jednego z wrocławskich akademików. Jak się okazało mężczyzna wypadł z 10 piętra.
Samobójstwo?
Pomimo, że od tego zdarzenia mijają dwa tygodnie, to kryminalni nadal nie chcą mówić o przyczynach tego tragicznego zdarzenia. Wrocławscy policjanci ustami Pawła Petrykowskiego, rzecznika Komendy Wojewódzkiej Policji tłumaczą, że sprawę przejęła prokuratura i to ona jest upoważniona do mówienia o przyczynach tragedii. - Sprawę przejęła prokuratura, która zleciła przeprowadzenie sekcji zwłok - wyjaśnia Petrykowski.
Paweł Golak
p.golak@gazetanoworudzka.p
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Noworudzkiej" nr 835.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.