reklama

Nowa Ruda. Kontrolują, bo muszą

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: pixabay / ilustracyjne

Nowa Ruda. Kontrolują, bo muszą - Zdjęcie główne

foto pixabay / ilustracyjne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPrzed tygodniem pisaliśmy o naszej Czytelniczce, która dostała pismo, że musi zapłacić za niesegregowanie śmieci. Skontrolowano ją, bo gmina nie wywiązywała się z poziomów odzysku i recyklingu.
reklama

Nowa Ruda. Powiedzieli mi, że to dlatego, że nie pobierałam worków i kodów kreskowych. Segregowałam odpady. Jak miałam do wyrzucenia plastikowe butelki, to wystawiałam je w innych workach, a panowie je odbierający byli tak mili, że zostawiali mi swoje worki - mówi pani Helena (nazwisko do wiadomości redakcji).

Łatwy kąsek?

Nie zalegam i nigdy nie zalegałam z żadnymi opłatami za odpady komunalne - podkreśla pani Helena.  Nie rozumiem zatem dlaczego jestem nękana pismami i pogróżkami telefonicznymi o karach finansowych za niesegregowane śmieci? Czy naprawdę 76-letnia samotna emerytka po zawale, z cukrzycą i po licznych operacjach stała się łatwym kąskiem urzędniczej łapanki? - pyta.

Z prośbą o ponowne zweryfikowanie stawki opłaty dla pani Haliny lub o umorzenie jej zaległości zwróciliśmy się do noworudzkich urzędników.

Pani Helena objęta została kontrolą dotyczącą segregowania odpadów w ramach prowadzonych weryfikacji nieruchomości, dla których segregacja odbywa się w systemie workowym - wyjaśnia Krzysztof Czajka z Urzędu Miejskiego w Nowej Rudzie. Zestawienie dotyczące braku przekazywania odpadów segregowanych dostarcza odbiorca odpadów (NUK Sp. z o. o.). Od 2020 roku jest obowiązek segregowania odpadów, o czym każdy z mieszkańców został poinformowany pisemnie odpowiednim zawiadomieniem. W związku z powziętą informacją o braku segregacji z tej nieruchomości zostało wszczęte postępowanie z urzędu w sprawie naliczenia opłaty podwyższonej - dodaje. 

Urzędnik podkreśla, że pani Helena dwukrotnie podczas prowadzonego postępowania potwierdziła fakt niesegregowania odpadów.

Mogą rozłożyć na raty lub umorzyć

Postępowanie zakończono wydaną decyzją naliczającą opłatę podwyższoną - mówi Czajka. Pani Helena odwołała się od wydanej decyzji, jednocześnie w odwołaniu ponownie wskazała na brak segregacji odpadów od 2020 r., a powołała się wyłącznie na swoją trudną sytuacją materialną i życiową. Sprawa odwołania jest w toku. Nadmieniam, że istnieje możliwość rozłożenia powstałej zaległości na raty lub jej umorzenia na podstawie ordynacji podatkowej, po udokumentowaniu braku możliwości zapłaty zobowiązania. Takie pismo nie zostało złożone - dodaje. 

Kontrole segregacji prowadzone są ponieważ gmina ma taki obowiązek, jak mówi urzędnik.

Są one wynikiem planu naprawczego gminy wobec niewywiązywania się z poziomów odzysku i recyklingu odpadów złożonego do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska
- dodaje Czajka.

Przeczytaj również: Wielka afera z rejestracją aut

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama