Czy specyfika Nowej Rudy i okolic się zmienia, z jakimi zagrożeniami możemy mieć do czynienia na co dzień, czy policjanci na co dzień stykają się z tymi samymi sprawami?
Generalnie można tak powiedzieć, bo praktycznie mamy wciąż tych samych sprawców przestępstw. Po krótkiej separacji w zakładach karnych, gdzie odbywają kary często powracają, spora ich część wraca na ścieżkę przestępczą i dokonują włamań, kradzieży, rozbojów itd. Na szczęście takich zdarzeń rozbójniczych nie mieliśmy dużo, to są incydentalne przypadki.
Czy możemy wyszczególnić dominujące u nas wykroczenia, czy ich liczba wzrosła, czy zmalała?
U nas problemem są nagminne kradzieże sklepowe. Kradzieże, które mają miejsce przeważnie w marketach na stacjach paliw. To są kradzieże, które kwalifikowane są od wykroczeń po przestępstwa.
Czy na zwiększenie kradzieży w sklepach ma wpływ obecny kryzys, wysokie ceny, ludzie kradną jedzenie?
Nie, nie odnotowujemy wzrostu ilości przestępstw czy wykroczeń związanych z kradzieżą paliwa, czy też innych artykułów w sklepach.Przeczytaj: Czy w Nowej Rudzie jest za mało policjantów?
Możemy mówić o miejscach szczególnie niebezpiecznych na terenie działania noworudzkiego komisariatu?
Trudno wskazać każdego mieszkańca indywidualne odczucie i subiektywne podejście do tematu co jest miejscem bezpiecznym, a co nie. Każdy dzielnicowy ma za zadanie prowadzić rozpoznanie w swoim terenie i reagować w miejscach, gdzie występuje zagrożenie, czy to przestępczością czy wykroczeniami. To są miejsca, tak jak przy ul. Akacjowej w dzielnicy Słupiec w pobliżu słynnego sklepu, gdzie wiecznie dochodzi do spożywania alkoholu w miejscu publicznym.Z innej strony, miejscem szczególnego nadzoru jest też Karłów, gdzie w sezonie dochodzi do nieprawidłowego parkowania na drogach itd. Także są różnego rodzaju zdarzenia. Nie ma takich miejsc w Nowej Rudzie, gdzie dochodzi sukcesywnie do popełnianie przestępstw, bo kto może powiedzieć o takim super zagrożonym miejscu gdzie idąc za róg dostaje się w łeb i jeszcze cię okradną. Nie ma takich miejsc.
Wspomniał Pan o spożywaniu alkoholu w miejscach publicznych, to duża bolączka w Nowej Rudzie?
Zdarza się, że szczególnie ci „starsi” mieszkańcy kupują alkohol w sklepie i gdzieś w pobliżu go piją, młodzieży jest coraz mniej - młodzież odchodzi od picia alkoholu. Niestety są alkohol w takich miejscach piją osoby starsze, osoby nam znane uzależnione od alkoholu.
Mówi Pan młodzież odchodzi od alkoholu, ale wie Pan na rzecz czego. W mieście kwitnie handel narkotykami?
Kwitnie, czy nie kwitnie, to kwestia dyskusyjna. Sukcesywnie zatrzymujemy osoby posiadające środki odurzające. Czy one są łatwiej dostępne? Może i tak może nie, to naprawdę jest bardzo ciężki i szeroki temat.Przeczytaj również: Ukradł whisky, szarpał się z ochroniarzem
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.