reklama

Spór o wiadukt w Dzikowcu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: foto: użyczone

Spór o wiadukt w Dzikowcu - Zdjęcie główne

foto foto: użyczone

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościWiadukt kolejowy w Dzikowcu do rozbiórki. Choć tylko jego część jest w fatalnym stanie, to chcą zniszczyć cały.
reklama

Władze gminy szukają już firmy, która podejmie się rozbiórki, ale po protestach mieszkańców to wcale nie musi pójść, jak po maśle. Temat rozbiórki wiaduktu nieczynnej linii kolejowej na trasie Dzikowiec-Srebrna Góra poruszony został już kilka dni temu podczas sesji rady gminy. I już wtedy budził kontrowersje. Swoje niezadowolenie wyrazili wówczas radni Henryk Srokowski i Mariusz Bywalec. - Most po byłej kolei w Dzikowcu wpisał się w krajobraz. Takich mostów jest więcej i nie popieram ich rozbiórki w związku z budową tras rowerowych - przekonywał Bywalec. Decyzja zapadła: rozbieramy Pomimo takich opinii, decyzja zapadła. Wiadukt będzie rozebrany. Rozpisano już przetarg na jego rozbiórkę. Zgody na to nie ma jednak ze strony Henryka Srokowskiego, który już w tej sprawie napisał oficjalne pismo do wójt. Zbulwersowany jest też Paweł Gancarz, wójt sąsiedniej gminy Stoszowice, który stoi na stanowisku, że lepiej naprawiać, a nie wszystko rozbierać. - Jeżeli ktoś rozbiera i nie ma zamiaru później odbudować, to mojej aprobaty nie ma. Jesteśmy po rozmowach, miała być uruchomiona ścieżka rowerowa. Prosiłem też gminy, przez które biegnie Kolej Sowiogórska o wpisanie odcinków do strategii Sudety 2030, aby linię odtworzyć i to zostało wpisane. Dlatego nie rozumiem, czym jest to pokierowane - zastanawia się Paweł Gancarz, wójt gminy Stoszowice. My chcemy, aby Kolej Sowiogórska stała się zabytkiem techniki. Były rozmowy o uruchomieniu międzygminnego ruchu rowerowego. Chcemy też przywrócić ruch, połączenia kolejowe na trasie Bielawa-Srebrna Góra-przez gminę Nowa Ruda do Radkowa, na historycznych odcinkach - dodaje. Likwidacja wiaduktu na pewno w tym nie pomoże, a tylko spowoduje, że koszty reaktywacji linii będą jeszcze większe. Konserwator przeanalizuje Wiadukt kolejowy w Dzikowcu został wykreślony z rejestru zabytków. Nie mniej jednak konserwator zapewnia, że sprawa zostanie ponownie przeanalizowana. Niewykluczone, że konserwatorzy będą chcieli wstrzymać rozbiórkę. - Sprawa zostanie przeanalizowana. Prosimy, aby osoby zainteresowane tematem zawiadomiły naszą delegaturę i przekazały zdjęcia obiektu - sugeruje Anna Nowakowska-Ciuchera z wałbrzyskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. To daje cień szansy, że być może uda się zablokować rozbiórkę do czasu wyjaśnienia pewnych niejasności. Mówi się, jak twierdzą mieszkańcy, że wiadukt ma być rozebrany tylko po to, aby kamień, z którego został zbudowany, ktoś mógł po prostu zabrać i wykorzystać. Co na to władze gminy? - Wiadukt jest demontowany, ponieważ jego pogarszający się stan techniczny zagrażał bezpieczeństwu osób korzystających z drogi. Ze względu na budowę łukową wiaduktu, nawet jeśli drugim etapem miałby być remont, w pierwszej kolejności konieczna byłaby jego rozbiórka. Na dzień dzisiejszy nie ma decyzji o odbudowie wiaduktu - informuje Barbara Adamska z Urzędu Gminy. Srokowski pisze do Mierzejewskiej Szanowna Pani Wójt, nawiązując do uprzednio poczynionej interwencji w trakcie sesji Rady Gminy w imieniu swoim i mieszkańców wsi Dzikowiec zwracam się z ponownym wnioskiem o przeprowadzenie prac remontowych wiaduktu kolejowego usytuowanego w obrębie posesji nr 133, a tym samym niezwłoczne cofnięcie decyzji o jego likwidacji. Informację o planowanej rozbiórce otrzymałem w dniu 10 sierpnia w ramach przeprowadzonej rozmowy telefonicznej z kierownikiem referatu, Tomaszem Zielińskim. Dodatkowo z obserwacji własnych wynika, że poczyniono już pierwsze kroki w postaci wyłączenia drogi powiatowej z ruchu pojazdów. Powyższy wniosek spowodowany jest w szczególności walorami turystycznymi tego obiektu. Wiadukt ten jest nieodłącznym elementem krajobrazowym naszej miejscowości od wielu lat. Dodatkowo jego likwidacja spowoduje całkowite uniemożliwienie realizacji projektu związanego z utworzeniem ścieżki rowerowej łączącej szlak ze Srebrną Górą, czy też Kolejki Sowiogórskiej. Pani Wójt wielokrotnie podkreślała, że jest zwolenniczką wymienionych inicjatyw. Po przeprowadzeniu niezbędnych prac remontowych wiaduktu z pewnością służył on będzie dobru mieszkańców. Nie tylko naszej wsi, ale również całej gminy, stanowiąc niewątpliwy atut kulturowo-rekreacyjny, co przecież doskonale wpisuje się w politykę prezentowaną przez Panią Wójt związaną z dbałością o atrakcyjność miejscowości. Warto nadmienić, że podjęcie decyzji o remoncie zamiast rozbiórki pozwoli na znaczne obniżenie kosztów inwestycji. Tym bardziej trudno jest rozumieć krok o charakterze ostatecznym, jakim jest likwidacja wiaduktu kolejowego. Jedynym wytłumaczeniem nasuwającym się w takich okolicznościach jest chęć pozyskania materiału dobrej jakości i przeznaczania go np. do sprzedaży przez wykonawcę. Reasumując, proszę o ponownie wzięcie pod uwagę powyższych argumentów i potrzeb mieszkańców wsi Dzikowiec oraz natychmiastowe zaprzestanie prac rozbiórkowych na poczet remontu wiaduktu kolejowego.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama