Wsie odcięte od świata

Problem ze skomunikowaniem naszych wsi jest od dawna. Od dawna też kłodzki PKS mówi o tym, że autobusy jeżdżą puste, więc nie opłaca się ich puszczać na trasy i chce by władze gminy dofinansowały kursy. Jednak choć rozmowy na szczeblu wójt gminy – prezes kłodzkiego PKS- u się toczą, do dziś nie przyniosły żadnych konkretów. - Z tymi autobusami jest od lat problem w całej gminie, a nawet w całym powiecie kłodzkim. Za wszystko odpowiada PKS, nie samorządy miejskie, czy wiejskie. PKS nie radzi sobie z tą sytuacją i wszystko zwala na samorządy - twierdzi Janusz Ferenc, sołtys Ludwikowic Kł. - Wiadomo, że świat się zmienił. Dziś nie ma już tylu osób dojeżdżających autobusami. Dziś ludzie w większości dojeżdżają do pracy samochodami. PKS chciałby, żeby autobus jeździł, ale żeby gmina przejęła większość kosztów. To nie do końca tak jest, bo my mamy też inne swoje zadania do realizacji. Uważam, że PKS powinien się wykazać większą rolą i wolą, bo temat komunikacji w gminie jest zasadny. Tu najbardziej chodzi o uczniów dojeżdżających do szkół - dodaje sołtys. Zostali pominięci Sołectwo Bartnica jakoś sobie radzi, bo ma stację PKP, ale jak mówi sołtys, aż tak różowo nie jest. - Bartnica ma jeszcze o tyle dobrze, że ma stację PKP, więc cześć dolna wsi jest lepiej skomunikowana. Ale powinien jechać z rana przynajmniej jeden autobus do Nowej Rudy i jeden później, który odwiózłby ludzi z powrotem do sołectwa - przyznaje Bogusław Tabor, sołtys Bartnicy. - Gmina idzie w tym kierunku, ale te trendy są ostatnio jakieś dziwne, bo ma być niby kurs przez Sokolicę, Krajanów, Świerki, ale już do Bartnicy nie. Takie są plany. My jednak walczymy, aby był choć jeden taki kurs – którym rano mieszkańcy do Nowej Rudy dojadą, a następnie z niej wrócą – zapewnia sołtys. Zapytaliśmy prezes kłodzkiego PKS-u dlaczego na trasie planowanego kursu nie ma Bartnicy? - PKS w Kłodzku przedstawiło Gminie Nowa Ruda wycenę partycypacji finansowej koniecznej do uruchomienia kursów autobusowych na wskazanych przez samorząd liniach – mówi nam Elżbieta Żytyńska, prezes kłodzkiego PKS – u. - O wycenę kwoty dofinansowania linii Nowa Ruda – Włodowice – Sokolica – Krajanów – Dworki – Świerki – Ludwikowice Kł. - Sokolec – Nowa Ruda zwróciła się Gmina Nowa Ruda wskazując poszczególne przystanki na trasie. Nie znamy motywów pominięcia we wskazanej linii sołectwa Bartnica – przyznaje Żytyńska. Pytanie o pominięcie Bartnicy zadaliśmy również wójt Mierzejewskiej i czekamy na odpowiedź. Blisko Nowej Rudy Włodowice z kolei są blisko Nowej Rudy. Tu cały dzień kursuje bus, ale i tak jak podkreśla sołtys, dodatkowy kurs autobusowy by się przydał. - Przydałby się autobus rano przed godz. 8:00 i później po godz. 15:00 w kierunku Radkowa. Teraz u nas, aż tak dużego problemu nie ma, bo jeździ bus Nowa Ruda – Radków od godz. 7:15 do 16:00. Włodowice są blisko Nowej Rudy, więc młodzież często idzie na piechotę, ale jest problem dla ludzi starszych, którzy muszą kombinować. PKS mógłby puścić mniejsze autobusy, a nie takie jakie jeżdżą teraz – ocenia Leszek Oremus, sołtys Włodowic. Mniejszych nie ma Na to niestety szans nie ma, bo dziś PKS w swojej fl ocie nie ma mniejszych autobusów, czy busów. - Należy mieć też na uwadze, że nawet gdyby takie pojazdy zostały włączone do taboru przedsiębiorstwa, to realizacja kursów nie musi być równoznaczna z uzyskaniem rentowności, ponieważ do kosztów wliczane są także inne składniki np. pensja kierowcy. Liczba pasażerów determinuje zatem rentowność linii - przypomina prezes Żytyńska.