Ciało 50-latka znaleziono na ulicy
Mieszkańcy dzielnicy Słupiec wciąż nie mogą uwierzyć w to, co się stało. W piątek 15 listopada przy ul. Kwiatkowskiego w samo południe zostało odnalezione ciało mężczyzny. Leżało na podwórku. Przypadkowo zwłoki odkryła jedna z mieszkanek, która natychmiast poinformowała o zdarzeniu policję. - Kobieta ok. godz. 12.27 powiadomiła policję o ujawnieniu zwłok. Policjanci pojechali na miejsce i wezwali pogotowie ratunkowe oraz prokuratora. Lekarz stwierdził zgon. Zmarłym okazał się 50-letni mieszkaniec Nowej Rudy - ujawnia szczegóły sprawy Wioletta Martuszewska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku. Pytanie w jakich okolicznościach mężczyzna zmarł do wciąż pozostaje bez odpowiedzi. Jak wynika z nieoficjalnych informacji do jakich dotarli dziennikarze „Gazety Noworudzkiej” mężczyzna tego dnia uczestniczył w zakrapianej imprezie, podczas której doszło do kłótni między nim, a dwoma jego znajomymi. Co ciekawie to właśnie Ci mężczyźni początkowo byli podejrzewani, że mogą mieć coś wspólnego ze śmiercią 50-latka. Nic im jednak nie udowodniono.
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Noworudzkiej" nr 861.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.