Barbara Korbas, obecna właścicielka, z zawodu jest nauczycielką i przez wiele lat kierowała placówkami oświatowymi. Po śmierci męża jej życie osobiste i zawodowe stanęło na zakręcie. Szukając nowego początku, trafiła do Nowej Rudy, najpierw tylko na chwilę, do siostry prowadzącej kopalnię złota w Złotym Stoku.
To właśnie siostra przekazała jej propozycję z miejscowego ratusza: miasto szukało kogoś, kto przejmie podupadające muzeum górnictwa w dawnej kopalni. Korbas postanowiła spróbować, a z czasem okazało się, że to nie była przygoda na chwilę, lecz projekt na dwie dekady.
Od ruin do atrakcji turystycznej
Gdy przejmowała obiekt, jego stan był fatalny. Dach przeciekał, woda spływała do wnętrz, okna domykano na gwoździe, a część podziemna była tylko ciągiem zaniedbanych wyrobisk. Początkowo kopalnię dzierżawiła od miasta. Kiedy poprosiła o generalny remont, władze uznały, że taniej będzie sprzedać nieruchomość. W ten sposób w 2006 roku nauczycielka z Lubina stała się właścicielką dawnej kopalni.Rozpoczął się żmudny proces ratowania miejsca. Najpierw odnowiono część podziemną i przywrócono działanie oryginalnej kolejki z 1964 roku. Odtworzono torowiska, wymieniono części, przeprowadzono przeglądy techniczne. Wkrótce w tunelach 45 metrów pod ziemią znów ruszyły wagoniki – tym razem z turystami.
Z czasem uruchomiono kolejne urządzenia. Zwiedzanie zaczęło przypominać żywą lekcję o pracy górnika, a nie tylko spacer wśród eksponatów. Charakterystycznym elementem stała się również postać Skarbnika, ducha kopalni, który miesza odrobinę strachu z humorem.
Autentyczność przyciąga
Muzeum nie udaje parku rozrywki. Zamiast odmalowanych ścian i dekoracji są ślady prawdziwej pracy: wilgoć, rdzewiejące elementy, surowe drewno. Ta autentyczność przyciąga gości z całej Polski i z zagranicy, co widać w bardzo wysokich ocenach w internecie.W sali poświęconej węglowi można zobaczyć, jak powstaje i jakie ma właściwości, a także poznać antracyt, rodzaj węgla wydobywany w Nowej Rudzie, uważany za jeden z najlepszych na świecie. W kolejnych częściach wystawy opowiedziana jest historia górnictwa oraz dramatyczne dzieje lokalnej kopalni, uznawanej za jedną z najniebezpieczniejszych na świecie. W ciągu 200 lat zginęło tu około 1250 osób. Obecnie obiekt jest wystawiony na sprzedaż wśród ogłoszeń z Nowej Rudy na Nieruchomosci-online.pl.
Pracują tam pasjonaci
Choć obiekt robi wrażenie skalą i klimatem, właścicielka podkreśla, że największym atutem miejsca jest zespół. Od lat pracują tu ci sami przewodnicy i obsługa, pasjonaci, którzy potrafią opowiadać o górnictwie w sposób angażujący i zrozumiały dla każdego. W zależności od sezonu kopalnia zatrudnia od sześciu do dziesięciu osób.
Gotowy biznes czeka na następcę
Decyzja o sprzedaży dojrzewała od kilku lat. Właścicielka ma dziś blisko 70 lat i chce poświęcić się podróżom. Odwiedziła już ponad sto państw i planuje kolejne wyprawy. Nie szuka jednak pierwszego lepszego kupca. Jej marzeniem jest ktoś, kto zachowa górniczy charakter miejsca, a nie zmieni go w zwykły hotel czy magazyn.W pakiecie z muzeum nowy właściciel dostanie nie tylko markę i infrastrukturę, lecz także duże, około 200-metrowe mieszkanie na terenie obiektu, w którym przez lata mieszkała Korbas. W kalendarzu są już zarezerwowane grupy na kolejny sezon, więc to biznes, który zarabia od pierwszego dnia.
Dla kogoś z wyobraźnią i szacunkiem do historii to nie tylko inwestycja, ale projekt na lata – z niepowtarzalnym klimatem, gotowym zespołem i miejscem, które już dziś należy do najciekawszych atrakcji w regionie. Wywiad z właścicielką można przeczytać w cyklu Patrz, jaka nieruchomość na Nieruchomosci-online.pl.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.