reklama

Nowa Ruda. Problemów z byłą dwójką ciąg dalszy

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościWładze Nowej Rudy nadal nie mają pomysłu na zagospodarowanie budynku po byłej Szkole Podstawowej nr 2. Budynek popada w ruinę. Nie lepiej jest z przyszkolnym terenem. Burmistrz już od jakiegoś czasu nie wyklucza jego sprzedaży.
reklama

Nowa Ruda. Budynek po „dwójce” przy ul. Sportowej stoi i niszczeje niewykorzystany już od kilku lat. Był pomysł na wykorzystanie obiektu na Dzienny Dom Seniora, ale na pomyśle się skończyło. Budynek wraz z przyległym terenem został powierzony pod opiekę spółce Noworudzkie Towarzystwo Budownictwa Społecznego.

Sprawą tej nieruchomości interesują się mieszkańcy sąsiedniego osiedla, byli uczniowie szkoły, ale również noworudzcy radni, którzy nie ukrywają, że byłą szkołę należy sprzedać. Burmistrz już kilka miesięcy temu nie wykluczył takiej możliwości. Teraz na terenie przy szkole spotykają się smakosze napojów wyskokowych

Budynek po „dwójce” - są problemy

Ponad miesiąc temu, wybierając się na spacer na Włodowice korzystając ze skrótu, radny Andrzej Czerniatowicz zauważył wodę wyciekającą spod murku oporowego, która zalewała szkołę

Teraz woda płynie spokojniej wcześniej było tutaj większe „bagno” i cieknąca woda zalewała pomału, ale systematycznie budynek szkoły
– mówi Czerniatowicz. 

Jako członek Komisji Porządku Publicznego i Komunikacji Rady Miejskiej w Nowej Rudzie zaraz zgłosił ten problem. Miesiąc upłynął, były konsultacje z Zakładem Wodociągów i Kanalizacji, kto powinien się tym zająć, czy ZWIK czy miasta, a strumyk jak płynął tak płynie nie uregulowany.

W tym momencie woda na razie nie zagraża budynkowi szkoły i to zasługa mniejszego strumienia cieknącej wody, ale podmywa tą wierzbę, którą każdy uczeń Szkoły Podstawowej nr 2 pamięta, a za wierzbą znajdują się schody, które są przez tą wodę również podmywane. Jeżeli się nad tym nie zapanuje to te schody zostaną po prostu zdewastowane, bo woda je podmyje
– wyjaśnia Andrzej Czerniatowicz. 

Jego zdaniem lepiej teraz podjąć jakieś działania niż czekać, aż dewastacji ulegnie teren przy szkole. 

Budynek już jest prawie zdewastowany, bo ktoś zapomniał zakręcić wodę i zalało pomieszczenia, teraz dewastowany jest teren wokół szkoły. Tak po prostu powiem normalnie szkoda tej szkoły i terenu wokół niej, bo wiążą się z tym wspomnienia wielu, wielu ludzi. Poza tym jest to popularna trasa spacerowa na Włodowice, którą uczęszczają ludzie, a wystarczy spojrzeć na te dziesiątki butelek i innych śmieci leżących nieco poniżej terenu szkoły obok przejścia do budynku B. Tym też nie ma się kto zająć.
– reasumuje nasz rozmówca. 

Sprawa zatkanej studzienki została zgłoszona

Jak informuje rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Nowej Rudzie – Krzysztof Czajka, pracownicy Wydziału Infrastruktury i Inwestycji sprawę zatkanej studzienki zgłosili do ZWiK. 

Jeżeli chodzi o utrzymania porządku na zewnątrz i wewnątrz obiektu, odpowiedzialny jest zarządca budynku - NTBS
- tłumaczy Czajka.

To wody gruntowe - mówi prezez NTBS

Prezes Noworudzkiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego - Marian Zdunek wyjaśnia, że powodem wyciekającej spod muru wody nie jest awaria techniczna.  

Pracownicy Zakładu Wodociągów i Kanalizacji na nasze zlecenie dokonali przeglądu wszystkich sieci rur - wodnych, kanalizacyjnych i burzowych, które zlokalizowane są w pobliżu szkoły i wykluczona została ich awaria. Źródłem problemu są najprawdopodobniej wody gruntowe. Sprawa ta została przekazana do rozwiązania właścicielowi gruntu, spod którego wypływa woda, czyli Gminie Miejskiej Nowa Ruda
– mówi Marian Zdunek.

Prezes dodaje, że NTBS jako zarządzający budynkiem szkoły dokonuje na bieżąco sprawdzania instalacji wewnątrz budynku. Instalacje wodne, w które wyposażony jest ten budynek, są w pełni sprawne.

Zdunek odniósł się też do problemu z bałaganem na drodze pomiędzy szkołami (wzdłuż ogrodzenia basenu) 

NTBS zarządza tylko terenami przynależnymi do budynków szkoły przy ul. Sportowej 1A oraz szkoły przy ul. A. Fredry 45 w Nowej Rudzie. Teren przy tych szkołach sprzątany jest przez naszych pracowników raz na tydzień. Natomiast nasza spółka nie zarządza terenem wzdłuż drogi pomiędzy szkołami
– informuje nasz rozmówca. 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama